wtorek, 17 listopada 2009

olej do glowy

doktryna moja nowopowzieta nie zabrania wylizywania oleju z kwasami tłuszczowymi nienasyconymi. wrecz przeciwnie, doktryna moja nakazuje tych kwasow wylizywanie, bo one dobrze na futro robia i ono to futro potem jest blyszczace jak psu jajca i mozg lepiej rosnie.

same zalety po prostu.

a ze olej to wsiaka w te podle chrupki, to sila rzeczy, nie chce-ale musze, zezarlam ich troche.

no, pol michy.

troche wieksze pol, ale nie znowu takie calkiem wielkie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz