wtorek, 13 października 2009

chart z wilkiem

wiele krazy na moj temat opinii. ze jestem grozna i trzeba mnie trzymac z dala od malych pieskow trzymanych przez pańcie na smyczy (pomimo tego, ze te pieski to krzycza na mnie albo biegna pedem sie przywitac). ze dzieci zalizuje bez potrzeby (pomimo tego, ze same sie prosza. kto im kazal miec twarze na wysokosci mojego pyska). i jeszcze ze pluszakiem jestem przymilnym (pomimo tego, ze potrafie wskoczyc siedzacemu na krzesle na ramiona).

do tego dochodza kwestie rasowe. przoduje chart z wilkiem, ale ja osobiscie uwazam, ze raczej wygladam jak wilk przebrany za babcie.