czlonek to dostaje legitymacje i z tą legitymacją to sie udaje jutro do srogiego pana egzaminatora:
dzisiaj probny egzamin byl. na 200 punktow dostalam rewelacyjne 195 i to glownie dlatego, ze gamońka sie zgapila i wyslala mnie na cegłę bez kilku krokow przy nodze (nie bede tlumaczyc, glupie, skomplikowane, ludzkie).
egzamin prawdziwy jutro rano. trzymajcie kciuki.
sobota, 13 lutego 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)