wtorek, 27 października 2009

grzeczna burka

a ja naprawde jestem szalenie grzecznym psem! to nawet widac bardzo na pierwszy rzut oka.


jestem zupelnie tak grzeczna jak ciotka Mikra. o!


i to wcale nieprawda, ze z obledem w oku biegne bez sensu w las. przeciez zawsze wracam w koncu.