wtorek, 12 maja 2009

tutka


slyszeliscie bajke o lisie, ktoremu bociek dal obiad w wysokim dzbanie? lisek sobie nie poradzil, a nawet obrazil sie na niegoscinnego bociana, bo mu sie ryjek nie miescil.
glupi jakis.
ja dostalam dzisiaj obiad w kartonowej tutce i bylo zajefajnie. ale tu potrzebna jest strategia: tutke albo dzban przewrocic, w kolko lapa pac, tutka sie kreci, chrupanki wylatuja ze srodka i rozsypuja sie po podlodze. i wcale nie trzeba tutki rozgryzac.

siad

no co - ze siadam na komende "siad"? ze po trzeciej sesji po trzy proby?
a co ja niby mam innego do roboty? nad czym mam sie zastanawiac?
a, tak, moge jeszcze poszarpac sie sama ze wstazka albo znienacka przyatakowac kocyk

tesknie


a jeszcze niedawno klocilismy sie troche o pileczke
(nowa tenisowa, pierszy raz sie nia bawilismy)
podgryzywalismy po uszach, ale jakos tak smutno bylo. Pulpet trzymaj sie w tej tajnej kopalni uranu w charkowie, nie wpadnij w alkoholizm i prosze prosze nie pozwol im zeby mowili do ciebie Iwan.

Pupet ciagle poszukiwany

okolo godz. 10.10 byl podobno na odprawie na okeciu.
Ktokolwiek widzial Pulpeta ze zdjecia, niech sie do psiaska odezwie.
Ostatnio byl widziany:

- z tweetym

- triumfujacy nad Burka



- nielegalnie obgryzujacy legowisko




apel: ratujcie Pulpeta z rak ukrainskich wyzyskujacych psiuch robotniczy oligarchow



uwaga! ktokolwiek widzial dzis w godzinach porannych oddalajacy sie z piskiem opon czerwony samochod o zamazanych numerach rejestracyjnych jest proszony o kontakt z Burka. wedlug niepotwierdzonych zrodel spod sklepu na tylnym siedzeniu siedzial skulony Pulpet. istnieja podejrzenia, ze trafi do jednej z setek charkowskich fabryk przemyslowych zamiast do obiecanego domku z ogrodkiem. wyobrazacie sobie Pulpeta produkujacego naboje do kalasznikowow? z tymi jego grubymi lapskami?


mialby zniesc huk przy produkcji turbin do elektrowni atomowych? niby jak, jak on meznie sie cofa na dzwiek pralki?
i co z tego, ze moge pojechac do niego na euro 2012? platini mowil, ze ten charkow to mu sie nie podoba. tak samo jak ukrainskie drogi: "Samochodom z Europy nie będzie łatwo pokonać tysiąc kilometrów dzielące granicę Polski z Charkowem" - mowil dziennikarzom. jesli samochody z europy nie dadza rady, to jak ma dac rade Pulpet?
jeszcze raz powtarzam: Pulpet nie nadaje sie do klimatu charkowskiego i lepiej mu bedzie ze mna, nawet jak go czasem ugryze w siusiaka.
obiecuje juz wiecej nie gryzc.
obiecuje, obiecuje.
Pulpet wroc.
twoja Burka