nie moglam sie powstrzymac! sama nie wiem, jak do tego doszlo, ja nie panowalam nad soba wcale! noc zapadla, ciemno wszedzie, zostawili tą miche niedojedzona, a ja nie moglam, no po prostu nie potrafilam nie podejsc i tej mniejszej polowy nie dolizac i nie dojesc do konca.
czy to juz bulimia?!!!
powiem ci Burko z doświadczenia swego, że te mniejsze polowy pozostawione na chwile nigdy nie dają zasnąć spokojnie...
OdpowiedzUsuńlepiej było wylizać niż mieć koszmary w nocy.