jestem grozna. jestem psem strozujacym. jestem psem szczekajacym.
to znaczy suką.
tydzien temu odkrylam, ze mam glos i z ochota z niego korzystam. najczesciej wychodzac z bloku, szczegolnie jak ktos sie tam czai - moze byc rudy setter, ktory grzecznie czeka na wlasciciela, moze byc pan z jakmis kablami albo jamnik, albo stary owczarek niemiecki z lekcewazeniem odwracajacy sie do mnie ogonem.
jak jestem grozna, szczekam takim grubym groznym glosem, zeby wszyscy wiedzieli, ze jestem grozna i groznie mi z oczu patrzy. to moja dzielnia. ja tu groznie rzadze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz