przerywam blogowa cisze, bo tym razem to naprawde wszystko wskazuje na to, ze zdycham marnie. od poltorej godziny krwawie jak zazynane zosie spomiedzy nog zadnich. nie potrafie tego zatamowac.
zegnajcie.
milo bylo was poznac.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mnie Burka w pierwszej chwili przestraszyłaś,ale żem blondynka i upał na mózg się rzucił,to dopiero po chwili załapałam w czym rzecz.Przystojnych adoratorów ci życzę ;)
OdpowiedzUsuń