chodza sluchy, ze nie pisze, bo szlaban mam z powodu takiego, ze psem jestem nieznosnym, suka znaczy, i informacje nieprawdziwe a grozne dla obalenia systemu rozpowszechniam. chcialabym to zdementowac jednoznacznie. nie pisze, bo nie, a tak naprawde to dlatego, ze lapy mnie swedza i pieka i wole je wylizywac po umyciu niz precyzyjnie celowac w klawisze.
ale plan mam taki, zeby od poniedzialku nadrobic. bo dzialo sie, dzialo.
a poza tym (nie smiac mi sie tu, powaznie mowie), to ja wydoroslalam pod wieloma wzgledami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to z niecierpliwością czekamy na relację z ostatniego miesiąca z życia Burki.Była także opcja,że Burka zeżarła komputer,całe szczęście,że to były tylko domysły i,że po urlopie wrócisz do wytężonej pracy:)
OdpowiedzUsuńBurasku, czyzbys stala sie kobieta?
OdpowiedzUsuńnie, niestety piersi mi jeszcze nie urosly :-(
OdpowiedzUsuń