poniedziałek, 26 kwietnia 2010

po sprawie


po 22 dniach wyjszlam wreszcie z ukrycia pod biurkiem
sprawa ze slimakiem ulegla juz przedawnieniu
ale na wszelki wypadek spaceruje sobie po drugiej stronie miasta
swiat wyglada pieknie bez nog biurka i nog dwonogich zaslaniajacych widok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz