czwartek, 24 grudnia 2009
krwawienie zoczne
no i prosze, wigilia za pasem, a tu oczko sie spapralo temu misiu. zaropiale sie zrobilo juz cztery dni temu razem z oczkiem lewym, pani od wyjacych psow wetka przepisala antybiotyk dooczkowy i przeszlo. a dzisiaj oczko kaprawe zrobilo sie krwawe. Maksio mu pomogl albo gałąź jaka - nie wiem, taka zabiegana jestem przed tymi swietami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz