mowia ze sie szybko ucze, oczywiscie ze tak i mam tez swietna pamiec i skromna jestem.
numer raz wykonany zapamietuje na pozniej.
znowu zrobilam inspekcje na cudzym podworku, tym razem w altance dzialkowej.
obca suka wisiala na lancuchu sznurkiem przedluzonym,
a ja to do miski hyc - wycie,
to do altanki - szczekanie,
ogonem jej przed zebiskami machnelam - piana z pyska.
i na dalszy spacer w podskokach z ogonem jak husaria - a w tle zawodzenie marsza mi gralo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz